Pomaga odnaleźć rozwiązanie problemu prawnego.
2006-09-12
Moja mama 4 lata temu darowała mi notarialnie dom, ona ma wieszyste użytkowanie parteru, piwnic oraz ogrodu. Ja ze swej strony spłaciłam siostrę. Dom był po zalaniu, zagrzybiony. Zrobibliiśmy z mężem kapitalny remont, a mama chce odwołac darowiznę, arguentując to tym, że źle ją traktujemy. Chciałabym zaznaczyć,że nigdy z naszej strony nie doszło do wygłaszania gróźb czy naruszenia jej dobra. Natomiast mama ciągle nam ubliża. Z tego co wiem amam złożyła w sądzie wniosek dotyczacy odwołania darowizny.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że darczyńca może odwołać darowiznę tylko i wyłącznie wtedy, gdy obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Przepisy nie precyzują, co należy rozumieć pod tym pojęciem. Jednakże wynika z tego, że nie będzie wystarczająca "zwykła" niewdzięczność. Musi ona mieć charakter rażący. Oznacza to, że obdarowany musi dopuścić się wobec darczyńcy czynów o dużym natężeniu złej woli - może to być np. popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, znęcanie się nad nim psychiczne bądź fizyczne, kierowanie w jego stronę poważnych gróźb itp.
Za rażącą niewdzięcznośc na pewno nie będa uznane zwyczjne kłótnie czy nieporozumienia rodzinne.
Po drugie - darowiznę darczyńca może odwołać tylko w ciagu roku od momentu kiedy dowiedział się o rażącej niewdzięczności obdarowanego. Jeżeli zatem matka zarzuci Pani, że tak zachowuje się Pani wobec niej od dłuższego niż rok czasu - to może Pani powołać sie na to, że jej uprawnienie do odwołania darowizny juz wygasło.
Po trzecie - warunkiem koniecznym dla odwołania darowizny jest złożenie przez darczyńcę obdarowanemu odpowiedniego oświadczenia na piśmie. Przyjmuje się, że bez zachowania tego wymogu nie można domagać się odwołania darowizny bezpośrednio przed sądem. Kolejność jest bowiem taka - złożenie pisemnego oświadczenia obdarowanemu o odwołaniu darowizny. jeśli ten nie chce zwrócić przedmiotu darowizny - wystąpienie do sądu z pozwem o nakazanie zwrotu w związku z odwołaniem darowizny.
Jeżeli zatem Pani matka nie złożyła Pani takiego pisemnego oświadczenia, to jej powództwo powinno zostać oddalone.
Pisze Pani, że "z tego co wie:, to matka złożyła pozew w sądzie. Jeżeli taki pozew skutecznioe został złoony - zostałaby Pani o tym poinformowana przez sąd,które przesłałby Pani jego odpis.
Okoliczności tej sparwy wskazują zatem na to, że matka Pani przedwcześnie skierowała pozew do sądu, ponadto nie dopełniła warunku pisemnego odwołania darowizny, wobec tego dalej upływa jej termin do odwołania darowizny. Poza tym wszystko wskazuje na to, że nie dopuściła się Pani wobec niej rażącej niewdzięczności więc nie uda jej się tej darowizny odwołać.